Przejdź do głównej zawartości

Słowotok: Muzyka

Słowem wstępu: "Słowotok" jest to moja opinia, czy słowotok bzdur napisanych dla beki. Dlatego Prosiłbym o przemyślenie tego że mogę sobie po prostu żartować.

MUZYKAAAAAA!❤❤


To powinno wystarczyć żeby przedstawić moje podejście do muzyki. Od dziecka kocham muzykę i ogólnie dźwięki, słowa, harmonię... mmmmm uwielbiam. Czasami żartuję wręcz że jestem od niej uzależniony, co w dużej części jest prawdą, bo nie ma dnia, w którym bym nie gwałcił (bo to trzeba nazywać po imieniu). 99% Prac (teksty i rysunki) jakie tworzę powstaje w akompaniamencie jakiejś muzyki, albo naukowego wywodu o... czymkolwiek. Kiedy próbuję coś napisać i z jakiegoś powodu nie mam dostępu do dźwięków to moja kreatywność spada do poziomu jajka sadzonego.
Dobrze, to tak słowem wstępu. Teraz pora żebym odpowiedział na pytanie przy którym zawsze mój mózg lekko zwalnia... A więc "Jakiej muzyki słuchasz?"

.

.

.

Zacznijmy od tego co uważam za muzykę i podajmy sobie parę przykładów do których się odniosę.

✔utwór akceptowalny

❌"utwór" nieakceptowalny 

✔✔ utwór bardzo akceptowalny

❌❌Error 404 ears not found

Argumentacja dobrych przykładów: 
✔- Bardzo lubię Studio Accantus, szczególnie Panią Zuzannę Makowską i Pana Adriana Wiśniewskiego. Pani z zajebistym głosem oraz ktoś kto czasami wygląda jak wariat sami sprawdźcie 
✔✔- Jako ktoś kto od kołyski słucha Pink Floyd (gdyby ktoś nie znał) zakochałem się w tego typu brzmieniach. Jakiś czas temu zacząłem szukać współczesnego zespołu tego formatu... i znalazłem Skilleci moim zdaniem są właśnie takimi Pink Floyd. Także link do ich kanału na YT tutaj.

Argumentacja złych przykładów:
❌-Zacznę od tego że lubię muzykę elektroniczną, czasami przy niej piszę. Co więcej bit jest tutaj spoko, lecz jest jedno poważne "ALE". Mam na myśli tekst. Ja rozumiem, nawet lubię utwory o tematyce miłosnej czy jak w tym przypadku seksualnej, ale tutaj jest to przedstawione w zbyt bardzo... nie wiem jak to ująć... nie pasuje mi przedstawiania seksu w taki materialny sposób (jestem prawiczkiem i nic nie wiem jak to jest, ale jednak takie podejście mi nie podchodzi). Ktoś teraz może  powiedzieć "To w takim razie jaki byłby ten odpowiedni tekst?". Tutaj pozwolę sobie przytoczyć utwór (wiersz) Kazimierza Przerwy-Tetmajera "Lubię kiedy kobieta" (tutaj link do aranżacji White House Records oraz Piha). To jest moim zdanie ok. Autor pokazuje w nim że ten związek jest jednak pełen emocji. Chętnie posłucham waszego zdania na ten temat, nawet jeżeli się ze mną nie zgadzacie.
❌❌-... oddam głos temu panu. Obejrzeliście? Rozumiecie o co mi chodzi? Mam nadzieję.

Teraz mniej więcej macie zakreślony mój gust. Jednak weźcie proszę pod uwagę że z czasem pewnie się mi trochę pozmienia (no może poza tym że moim zdaniem Disco Polo powinno być zakazane), dlatego jeżeli za jakiś czas ktoś mnie spyta o to czego słucham to na 80% podeślę coś zupełnie innego, dlatego radze się przygotować na niespodziewane. 

Zamykając dzisiejszy post powiem że jestem bardzo otwarty na wszelką konstruktywną krytykę i wasze własne argumenty. Posty postaram się publikować co tydzień bądź co dwa tygodnie, zobaczymy na ile pozwoli mi wena, która prawdopodobnie będzie następnym tematem.

Komentarze