Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Wiersze- Pożegnanie oszukanego człowieka (autorskie)

Pożegnanie oszukanego człowieka Pomóc kiedyś chciałem wam... Dziś wrogów tylko mam! Byłem dobry, byłem miły Lecz lud ten jest zbyt zawiły... Mogłem milczeć, nic nie mówić Lecz po co mam się łudzić? Że mnie nie ma? Że to szumią tylko drzewa? Lecz wyszło jak zawsze... Po dramacie już zamkniętym miałem uśmiech rozwinięty. Lecz zawsze byłem pominięty Czemu znowu wszystko robię źle? Nie wiem, nie wiem, boję się… że popsuję się... że znowu komuś pomogę... Lecz wyjdzie jak zawsze... I znowu zostałem sam... I znowu samego siebie mam... Małą mam walizkę wiedzy I znów wracam do nędzy. I Znowu szukam... Lecz znowu wyjdzie jak zawsze... Czy kiedyś wrócę? Kogo łudzić, siebie mam? Kogo znam? Kogo mam? Nikogo, znów zostałem sam... Autor: Taki Jeden...

Bracia: Morze skute lodem (Mleko i słój miodu)

Bracia: Morze skute lodem -Prolog- -Rozdział 1: Mleko i słój miodu- Obecnie czytany -Rozdział 2: Próba pnia- Już wkrótce! -Rozdział 3: Szpony- Już wkrótce! -Rozdział 4: Próba ostrza- Już wkrótce! . . . Już niedługo więcej rozdziałów Ta seria nie posiada okładki. Jeśli masz pomysł i talent to chętnie przyjmę pomoc, albo sam coś zrobię... kiedyś;) Obaj bracia w doskonałych humorach wyszli z lasu luźnym krokiem, zeszli na ścieżkę prowadzącą do ich miasteczka, było to dość przytulne miejsce, od morza dzieliło je koło stu metrów z czego połowa była niestety grubo kamienistą plażą, dlatego okoliczny port był aż dziesięć kilometrów od Valis. Miasteczko na pierwszy rzut oka wydawało się zapuszczone i chaotyczne. Na centralnym placu zamiast Złotej Hali, siedziby okolicznego zarządcy oraz biurokraci jak w większości miast Cyrydi, stał posąg posąg “Narada Trzynastu”. Przedstawiał trzynastu Patronów, stwórców całego świata siedzących przy trójkątnym stole.