Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Mój mały płomyczek: one-shot

Ciepły blask poranka omiótł śpiące miasto. W jednym z wieżowcu jednakże od dawna paliło się już światło. Młody mężczyzna o bladej niczym papier skórze obudził się właśnie na balkonie, po chwili odpalił mentolowego papierosa dla relaksu. Już z daleka było widać że nadal nie kontaktuje do końca. Nie potrzebował zapalniczki, czy zapałek. Sam był chodzącą pochodnią. Już kiedy był dzieckiem odkrył że potrafi kontrolować ogień. Potrafi go tworzyć z niczego... no prawie z niczego. Za każdym razem kiedy na jego ciele pojawia się płomień on czegoś zapomina. Gdzie zostawiłem klucze? Która jest godzina? Najczęściej takie wspomnienia uciekają z jego głowy. Inną przypadłością, która nękała chłopaka, był chłód. Jego skóra była niczym sopel lodu. Nic na to nie działało: koce, ciepła woda, kompresy. Dosłownie nic nie ogrzewało jego ciała, jednakże plus był taki że jeszcze nigdy się nie przeziębił. Gryzący smak tytoniowego dymu wypełnił jego usta. Palił już od kilku lat, prawdopodobnie dawno się od

Słowotok: chcica

Słowem wstępu: "Słowotok" jest to moja opinia , czy słowotok bzdur napisanych dla beki . Dlatego prosiłbym o przemyślenie tego że mogę sobie po prostu żartować Uwaga! Poniższy teks NIE ZAWIERA  : Seksu, gwałtów, podtekstów i innych macek jest to bardziej moje spostrzeżenie na siebie i moich rówieśników. Przedstawione poniżej rady są bardzo subiektywne. To że mi pomagają nie znaczy że tak będzie i u ciebie. Radzę zachować rozwagę w tym temacie. Raz na jakiś czas ja (i pewnie wielu moich znajomych) miewam takie dni kiedy każdy ślad płci pięknej doprowadza mnie do szaleństwa. Takie dni są zawsze szalone... i trudne. W takie dni cały świat wręcz wypala oczy seksapilem. Najgorsze jest to uczucie rozdarcia, kiedy naraz chce mi się krzyczeć, płakać, śmiać, rysować, pisać, grać na gitarze, jeździć konno, rzucić się na moja dziewczynę i nie wypuszczać jej przez kilka dni z pokoju (interpretujcie to jak chcecie). Mimo wszystko i tak kończę na łóżku, patrząc w sufit. Teraz jakoś

Słowotok: Filmy animowane

Słowem wstępu: "Słowotok" jest to moja opinia , czy słowotok bzdur napisanych dla beki . Dlatego prosiłbym o przemyślenie tego że mogę sobie po prostu żartować Filmy animowane Jeżeli jest coś co kocham równie jak moją dziewczynę, jazdę konną czy muzykę to  NAPEWNO  są to filmy animowane. Nie bajki , nie pełnometrażowe kreskówki , ani tym bardziej jakieś mangozjebo-hentajo-animce (chociaż CorpseParty jest zajebiste, krwawe i oślizgłe, polecam). Filmy animowane są dużą częścią mojego życia. "Król lew". "Mój Brat Niedźwiedź", "Tarzan" to tytuły, które są najbliższe mojemu serduszku... Głównie przez muzykę. Dobrym dowodem tego, że mam świra na punkcie tego rodzaju filmów jest to że przez ostatni rok byłem bardzo głęboko w tzw. Fandomie Zwierzogrodu (Fandom- zbiór fanów danego filmu, zespołu muzycznego, gry itp. których członkowie wzajemnie chwalą się swoimi rysunkami, opowiadaniami czy innego rodzaju formami artystycznymi na temat danego